S

czwartek, 10 października 2013

Szarlotka a może jabłecznik

Jesień zaczęła się już na dobre a nawet jest zimniej niż zazwyczaj o tej porze roku ale piękne czerwone, zielone jabłka kuszą żeby je kupić i przygotować z nich coś pysznego. Nie ma co kombinować tylko postawić na klasykę, pyszne lekko winne jabłka otulone kruchym ciastem czyli szarlotka a możne jabłecznik ??  Co prawda od zawsze myślałam , że szarlotka to nasze ciasto a tu niespodzianka , ten pyszny placuszek przywędrował do nas z Francji. Więc zapraszam na ciasto z Francji , szarlotkę .








Czas pieczenia:  około 45 minut
                    Temperatura pieczenia:  180 °C
          Wielkość formy :  


Ciasto: 
  • 4,5 szkl mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej 
  • 3/4 szkl cukru
  • 3 jajka
  • 3 -4 łyżki śmietany
  • 1 margaryna
  • 50 gram smalcu
  • mały proszek do pieczenia
  • cukier waniliowy

Mąki mieszamy z cukrem, proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym, dodajemy pokrojoną margarynę i smalec - rozcieramy razem. Jajka i śmietanę mieszamy ze sobą, w mące robimy wgłębienie , wlewamy mieszaninę , zarabiamy i zagniatamy ciasto. Dzielimy na dwie części , na spód nieco większa. Wykładamy ciasto na blachę robiąc troszkę wyższe brzegi. Przygotowujemy jabłka.

Nadzienie:
  • 1,5 kg jabłek
  • cukier
  • cynamon
  • bułka tarta

Jabłka obieramy i kroimy na półplasterki dodajemy cukier i cynamon do smaku  i bułką tartą żeby ciasto nie nasiąkło sokiem.( cukier, cynamon i bułkę tartą dajemy wg własnych upodobań , kwaśności i soczystości jabłek , ja dodałam ok 4 łyżek cukru i 3 bułki tartej) Mieszamy razem i wykładamy na ciasto, lekko dociskają. Rozwałkowujemy drugą część ciasta i nakładamy na wierzch zlepiając dokładnie brzegi ciasta. Nakłuwamy w kilku miejscach i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na ok 45 minut w 180 stopniach.




Jabłko z cynamonem





3 komentarze:

  1. To zdecydowanie jest szarlotka :-) Jabłecznik robi się z musu, albo prażonych jabłek (przetworzonych), a szarlotkę ze świeżych - tego podziału lata temu nauczyła mnie babcia i tego się trzymam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szarlotek nigdy dość. Co jeden przepis, to smaczniejszy wypiek wychodzi. Bardzo smacznie to zrobiłaś i bardzo chętnie zjadłabym kawałek. Ja też piekę szarlotkę, bo właśnie robię z nierozdrobnionych jabłek. Pozdrawiam, Krys

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania :)